Nie wiem, ile razy musiałam wstać wcześniej z powodu moich włosów. Aby je umyć i odpowiednio ułożyć, czyt. uczesać, potrzebuję zwykle pół godziny, a biorąc pod uwagę, że nie chcę wychodzić na dwór w wilgotnych - potrzebuję kolejnych trzydziestu minut. W ten oto sposób marnuję godzinę, którą spokojnie mogłabym przeznaczyć na sen. Wyglądam wtedy jak wrak człowieka, a moje włosy nic lepiej. Na szczęście, ktoś całkiem ogarnięty, wymyślił suche szampony. Nie znam gościa, ale uwielbiam. Serio.
Batiste to mój pierwszy wynalazek tego typu i powiem Wam szczerze: nie chcę już próbować innych. Ten w zupełności mi wystarcza. Chciałam go wypróbować, odkąd szturmem pojawił się w filmikach moich koleżanek z YouTube. Jeszcze, gdy nie był dostępny w Polsce, myślałam o sprowadzeniu go z zagranicy. Opanowałam się i dobrze się stało, bo od jakiegoś czasu można kupić te szampony w drogeriach Hebe (gdzieś jeszcze?). Kosztują poniżej 15zł i są w różnych wariantach zapachowych. Ja wybrałam wiśniowy, co nie powinno nikogo dziwić. Od jakiegoś czasu zwariowałam na punkcie wiśni. Nie wiem dlaczego. Prawdę mówiąc, aromat jaki wydziela ten produkt, nie jest nawet w połowie apetyczny, ale jego działanie jest tak cudowne, że aż trudno uwierzyć. Moja mama była w szoku, gdy pierwszy raz przedstawiłam jej tego małego cudaka. Ja też! No, bo jak to możliwe: wstrząsam, pryskam, coś tam leci, i już - włosy świeże? Tak. Dokładnie tak.
Może nie jakoś szczególnie świeże, ale jednak. Efekt utrzymuje się cały dzień. Po nadmiarze sebum nie ma ani śladu, włosy są uniesione, lekko zmatowione. Szampon nie wywołuje reakcji alergicznych, nie wysusza skóry głowy, nie przyczynia się do powstawania łupieżu, nie zmienia struktury włosów i nie oblepia ich. Wydaje mi się również, że jest bardzo wydajny, a jego cena adekwatna do ilości i jakości. :) Nie powinien być alternatywą dla zwykłego szamponu, ale jego pomocnikiem jak najbardziej. Ja jestem zadowolona i na 100% wypróbuję innych zapachów, jakie oferuje marka Batiste. A Wy? Próbowaliście już? Co jak co, ale lepiej pospać godzinę dłużej!
0 komentarze:
Prześlij komentarz