Wspominałam już, że "naprawdę" naprawdę piszemy łącznie, a "na pewno", na pewno oddzielnie. Wspominałam też, że cytat znajduje się w cudzysłowie, nie cudzysłowiu. Dziś spróbuję przekonać Was między innymi o tym, że "przynajmniej" nie jest alternatywą dla słowa "bynajmniej".
Bynajmniej (wcale, ani trochę, zupełnie) - partykuła wzmacniająca przeczenie zawarte w wypowiedzi, np. Nie twierdzę bynajmniej, że jest to jedyne rozwiązanie.
Przynajmniej - partykuła wyznaczająca minimalny, możliwy do zaakceptowania przez mówiącego zakres czegoś, np. Wypij przynajmniej mleko., lub komunikująca, że ilość lub miara czegoś jest nie mniejsza od wymienionej i że może być większa, np.Wyjechała przynajmniej na rok.
Jest różnica, prawda? :)
Zobacz także pierwszy [kliknij tutaj] i drugi post z tej serii [kliknij tutaj]._____________________________________________________________________________________________________P.S. Jest godzina 23:38. Dopiero teraz zauważyłam, że ten post miał być poświęcony pleonazmom. Zupełnie o tym zapomniałam, wybaczcie. Poprawię się przy okazji kolejnego wpisu poświęconego tej serii.
0 komentarze:
Prześlij komentarz