poniedziałek, lutego 18, 2013

Wlosowe love - Marc Anthony Morocco Oil Of!

Chciałabym, byście dzisiejszy post przeczytali nadzwyczaj uważnie. Jego głównym bohaterem będzie zestaw do pielęgnacji włosów Marc Anthony Oil Of Morocco, który podbił moje serce. Zapowiadałam tę recenzję dawno, dziś nadszedł jej czas. Moje podekscytowanie sięga zenitu. Przedstawiam Wam trzy produkty, które odmieniły moje podejście do pielęgnacji włosów. Dzięki nim wiem, że nawet terapia domowa może zdziałać cuda.


Kiedy 5 miesięcy temu ścinałam włosy, bałam się, że kilka tygodni później moje końcówki znowu będą wyglądać jak stara miotła. Zastanawiałam się, czy to dobry pomysł i obawiałam, że po pewnym czasie będę pluć sobie w brodę, bo moja czupryna jest tak samo zniszczona, lecz krótsza o kilkadziesiąt centymetrów. 
Na szczęście nic takiego się nie stało, a pomógł mi w tym zestaw, który widzicie powyżej, czyli: odżywka rewitalizująca z marokańskim olejem arganowym, szampon z tej samej serii i terapia rewitalizująca w formie olejku. Włączenie tych trzech kosmetyków do mojej codziennej pielęgnacji okazało się strzałem w dziesiątkę. Po każdym użyciu włosy są wygładzone, miękkie, błyszczące i lekko uniesione. Zdecydowanie poprawiła się ich kondycja i struktura. Nie wiem czy to możliwe, ale zauważyłam także, że dużo mniej wypadają. Ich końcówki są nawilżone, nie rozdwajają się - wyglądają zdrowo. Na tym zależało mi najbardziej. Całości używam z ogromną przyjemnością, jednak...

Wśród tych trzech bohaterów mam swojego ulubieńca. Jest nim terapia rewitalizująca w formie olejku. To ona odpowiada za stuprocentowe wygładzenie i zdyscyplinowanie moich włosów. Wmasowuję ją w końcówki każdego dnia. Butelka mieści 50 ml produktu o ciemno-żółtym kolorze, półpłynnej konsystencji i dziwnym, bliżej nieokreślonym zapachu. :) Jest on dość specyficzny, bardzo intensywny i trwały. Nie każdemu może przypaść do gustu.
Cena: 45,99zł.

Szampon ma głęboko oczyszczać i odmładzać nasze włosy. Wzbogacony jest olejkiem arganowym, keratyną i olejkiem z pestek winogron. Producent uważa, że przywraca włosom siłę, blask i chroni je przed puszeniem. Ja oczekuję od szamponu, by dobrze mył, nie przesuszał i nie plątał włosów. Zadanie wykonane. :) Cena: 39,99zł.
Odżywka powinna natychmiastowo wygładzać i zmiękczać nasze włosy. Jest odpowiedzialna za ich blask, nawilżenie i podkreślenie koloru. Tutaj nastawiona jestem głównie na nawilżenie, zmiękczanie, nierzadko również na ułatwianie rozczesywania. Zadanie wykonane. :) Cena: 39,99zł.
Oba produkty zamknięte są w niemalże identycznych 250 ml tubkach.  Zapach każdego z nich jest taki sam.

Największą wadą i najprawdopodobniej przyczyną, dla której nie każdy chce spróbować tych produktów jest cena. Za zestaw zapłacimy około 130zł. To niemało, ale macie moje słowo - cena jest adekwatna do jakości. Produkty są bardzo dobre i wydajne, szczególnie terapia w formie olejku. :) 

Dajcie znać czy używałyście tych produktów!:) 

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Popularne posty:

Copyright © 2011- Agata bloguje