niedziela, grudnia 16, 2012

Dobra kredka do oczu? Urban Silver - Lancome. ♥

Kredki do oczu uwielbiam. Bez dwóch zdań, są najczęstszymi i najliczniejszymi (zaraz po produktach do ust) gośćmi mojej kosmetyczki. Prawdę mówiąc, nigdy nie przykuwałam uwagi do ich 'pochodzenia'. Zależało mi na tym, by były miękkie, nasycone kolorem i trwałe. Od tegorocznych wakacji jestem szczęśliwą posiadaczką kredki Lancome w kolorze Urban Silver, i nareszcie nadszedł jej czas. Odkąd pamiętam srebro kojarzy mi się z zimą i okresem przedświątecznym. Właśnie dlatego kredka ta będzie coraz częściej towarzyszyła moim makijażom.

Od kredek do oczu zwykle wymagam tego, by były łatwe w aplikacji. Ta jest. Dobrze się rozprowadza i rozciera, stanowi idealną bazę pod cienie i ma piękny, trwały połysk. Jej rysik jest dostatecznie miękki, dzięki czemu nie musimy obawiać się o częste łamanie i niską wydajność. Wysoki poziom pigmentu pozwala na precyzyjne malowanie i lekkie ruchy, co jest ogromnym atutem i ułatwieniem.


Świetnie sprawdza się jako eyeliner, ale równie dobrze wygląda na całej powiece. Jej gramatura to aż 1.8, a cena? Cóż, jest wysoka, i to chyba jedyny minus tego produktu. Chociaż... gdyby zastanowić się nad jakością, to... raz nie zawsze...

Używałyście? Może macie swoje ulubione kredki?

P.S. Wybaczcie kolejną zmianę w wyglądzie bloga. Jeśli znajdę siły, na pewno opowiem Wam co było tego przyczyną. :)


19 komentarzy:

  1. Co do kredki, to nie mogę się wypowiedzieć, bo nie używam. Ale mogę skomentować nowy wygląd :) Mi się podoba! Takim mrozikiem lekkim czuć :*

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie używm takich kredek, mam tylko klasyczna czarna ale pamiętam , że kiedyś kiedyś w mojej kosmetyczce była taka złota... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio zużyłam złotą, wydaje mi się, że to cięższy kolor od srebra. ;)

      Usuń
  3. Od dłuższego czasu poszukuje jakiejś naprawdę dobrej kredki, ta mnie przekonuje, przy najbliższej okazji postaram się jej przyjrzeć i byćmoże zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię sreberko na oczkach :) Lancome nie miałam, ale używam kredki Bourjois, która także staje na wysokości zadania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię srebrne kredki, fajnie komponują się z niebieskim okiem.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też lubię kreski,a le wolę czarne, tej nie znam

    nie było wcześniej żadnego Twoje komentarza, więc nie wiem skąd taka informacja, mi czasem też tak na innych moderowanych pokazuje, ale zazwyczaj jest ok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o tradycyjny makijaż to ja również pozostaję wierna czarnym lub brązowym kredkom. :)

      Usuń
  7. Nie używałam jej nigdy. :( Ja lubię kredkę z essence :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie odcienie również kojarzą mi się z zimą. Bardzo lubię miękkie kredki. Wybrałaś oryginalne tło do zdjęć:) To rozwiązanie bardzo przypadło mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam coś poradzić na te ciemności, które nie pozwalają robić zdjęć. Cieszę się, że się spodobało. :)

      Usuń
  9. obecnie moja ulubioną kredką jest cielista - firmy basic którą używam na linię wodną, a na powieki czarna SuperShock:)
    ale Twoje sreberko wygląda super;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wstyd, ale żadnej cielistej nie mam. Muszę jakąś kupić. :)

      Usuń
    2. jaki tam wstyd:P
      ale polecam:) bo świetnie otwiera oko:))

      Usuń

Obserwatorzy

Popularne posty:

Copyright © 2011- Agata bloguje