wtorek, sierpnia 05, 2014

HERBACIANE TRIO

Jeżeli zastanawiacie się, dlaczego piszę rzadko, to już spieszę z odpowiedzią. Jest za gorąco. Temperatura znacznie przewyższa tę, którą traktuję jako optymalną dla pracy swojego organizmu. Poniekąd ze względu na tę paskudną temperaturę, właściwie w ogóle się nie maluję. Jedyne, co ląduje na mojej twarzy, to maskara i, od wielkiego dzwonu, eyeliner. Nie testuję żadnych nowych kosmetyków kolorowych, bo zwyczajnie nie mam na to siły, ochoty, a i pogoda nie sprzyja. Jedynym, o czym mogę napisać, a co pasowałoby do części 'beauty' tegoż bloga, są produkty do pielęgnacji. Dziś chcę Was zapoznać z takim trio, którego kocham od pierwszego użycia i kochać będę pewnie jeszcze długo.


To zestaw do oczyszczania i pielęgnowania skóry - Ziaja. Kupiłam go zachęcona potencjalnym zapachem. Uwielbiam wszystko, co chociaż w małym stopniu może mieć związek z herbatą. Kosmetyki, które pachną drzewem herbacianym, mają ze mną łatwiej. Nie muszą być idealne w swoim działaniu, żebym je lubiła. Akurat te, Ziaja, są. Robią to, do czego są przeznaczone. Oczyszczają skórę, zwężają jej pory, zapobiegają powstawaniu zaskórników.


Przy tych wszystkich zaletach, jest jeszcze jedna, o której trzeba wspomnieć - cena. Za wszystkie trzy produkty zapłaciłam niecałe 25zł. Zapłaciłabym dwa razy tyle, bo kosmetyki są naprawdę świetnej jakości. Jak lubię Ziaję, tak ta seria jest moją ulubioną. Uważam, że tak bardzo udanej, dawno nie było. Żel myjący jest bardzo łagodnym produktem. Lekko się pieni, pachnie subtelnie. Pasta myjąca jest już dużo bardziej intensywna, zarówno w zapachu, jak i właściwościach. Jej podstawą jest drobnoziarnisty peeling. Pomimo, że powinnam unikać takich kosmetyków, nie mogłam się oprzeć i nie żałuję. Moja skóra, raz na jakiś czas lubi otrzymać dawkę porządnego peelingu, a ten jest wyjątkowo udany.


Mówiąc krótko: polecam. Warto spróbować i docenić, bo to przecież nasze - polskie. :) Ja postanowiłam już, że przy najbliższej okazji, dokupię kremy z tej serii. Podobno są równie dobre. Próbowałyście? Jestem ciekawa czy będę z nich zadowolona, ale sugerując się jakością żelu, toniku i pasty - myślę, że tak. :) 

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Popularne posty:

Copyright © 2011- Agata bloguje