Luty to pierwszy miesiąc akcji organizacyjnej, która (mam nadzieję) pozwoli mi uporządkować swój czas i pracować/uczyć, a nawet relaksować się efektywniej. Już w czerwcu będę bronić tytułu magistra. Przedtem muszę napisać pracę. Jako stuprocentowy perfekcjonista, mam z tym nie lada problem. Nie lubię robić czegokolwiek prowizorycznie, na brudno, a świadomość, że muszę zrobić to porządnie, spędza mi sen z powiek i uaktywnia uśpionego jeszcze lenia. A ten żyje we mnie odkąd pamiętam i ani myśli się wynosić.
Postanowiłam z nim walczyć i świadomie, skrupulatnie organizować swój czas. Dopiero niedawno (o zgrozo!) zrozumiałam, jak wiele go marnuję. Na pierdoły, głupoty, rzeczy zupełnie nieważne. Spisałam to, co mnie dekoncentruje. Uporządkowałam i zakończyłam sprawy, które miały mieć swój finał już dawno. Znalazł się także "kwadrans" dla wcześniej wymienionych pierdół. I wiecie co? Jakoś mi lepiej. Czuję, że spadek motywacji, o którym niedawno pisałam Wam na facebooku, był spowodowany głównie bałaganem panującym w ciągu mojego dnia. Całej akcji organizacyjnej towarzyszą trzy hasła:
ZNAJDŹ CZAS DLA SIEBIE
Nie wymagaj od siebie zbyt wiele, gdy Twoje ciało krzyczy: "dość". Uszanuj, że czasem po prostu musisz wyluzować i odpocząć. Rób to, co sprawia Ci przyjemność. Zjedz kawałek szarlotki, zrób maseczkę, odwiedź ukochaną osobę, potańcz, obejrzyj film - cokolwiek. Przymruż oko na chwile słabości, ale nie pozwól im dominować.
BĄDŹ KONSEKWENTNA I REGULARNA
Szanuj swoje zdanie i postawione sobie cele. Zrozum, że konsekwencją i regularną pracą dojdziesz do wszystkiego. Realizuj plany i nie sugeruj się innymi ludźmi.
UWIERZ W SWOJE MOŻLIWOŚCI
Wszystkiego, co najlepsze, szukaj w sobie. Nie musisz udowadniać tym, którzy w ciebie nie wierzą, że potrafisz. Wystarczy, że twoje zdanie na ten temat jest inne. Bądź pewna swojego sukcesu, nawet, gdy w drodze do celu powinie ci się noga. Śmiej się ze swoich niepowodzeń i wyciągaj z nich wnioski.
Właśnie zbieram się na spacer. Będę łączyć przyjemne z pożytecznym. Wam życzę przyjemnego dnia i mnóstwo energii. Mam nadzieję, że swoim postem, zmotywuję kilkoro z Was!
ZNAJDŹ CZAS DLA SIEBIE
Nie wymagaj od siebie zbyt wiele, gdy Twoje ciało krzyczy: "dość". Uszanuj, że czasem po prostu musisz wyluzować i odpocząć. Rób to, co sprawia Ci przyjemność. Zjedz kawałek szarlotki, zrób maseczkę, odwiedź ukochaną osobę, potańcz, obejrzyj film - cokolwiek. Przymruż oko na chwile słabości, ale nie pozwól im dominować.
BĄDŹ KONSEKWENTNA I REGULARNA
Szanuj swoje zdanie i postawione sobie cele. Zrozum, że konsekwencją i regularną pracą dojdziesz do wszystkiego. Realizuj plany i nie sugeruj się innymi ludźmi.
UWIERZ W SWOJE MOŻLIWOŚCI
Wszystkiego, co najlepsze, szukaj w sobie. Nie musisz udowadniać tym, którzy w ciebie nie wierzą, że potrafisz. Wystarczy, że twoje zdanie na ten temat jest inne. Bądź pewna swojego sukcesu, nawet, gdy w drodze do celu powinie ci się noga. Śmiej się ze swoich niepowodzeń i wyciągaj z nich wnioski.
Właśnie zbieram się na spacer. Będę łączyć przyjemne z pożytecznym. Wam życzę przyjemnego dnia i mnóstwo energii. Mam nadzieję, że swoim postem, zmotywuję kilkoro z Was!
0 komentarze:
Prześlij komentarz