Przyszłam, by pokazać Wam kolejny lakier. Robię się nudna? Przepraszam, ale to na razie jedyna opcja na nowy post. Urwanie głowy, sesja, kilka problemów - rozumiecie, prawda? Poza tym, dni lecą jak szalone. Dopiero się obudziłam, a już półmrok na dworze...
Lakier to Golden Rose z serii Paris. Jego kolor skradł moje serce tuż przed Świętami Bożego Narodzenia i był jedynym ulubieńcem grudnia. Nie potrafię się zdecydować czy przypomina mi bardziej mleczną czekoladę czy kakao. Jak myślicie? Kupiłam go w mini drogerii na bydgoskim dworcu i od początku wiedziałam, że to dobry zakup. :) Zauroczył nie tylko mnie, ale także mamę, którą ciężko przekonać do tego typu kosmetyków. Sukces!
Trwałość nie jest zadowalająca, ale potrafię machnąć na to ręką biorąc pod uwagę czas schnięcia. Lubię lakiery GR i ten mogę śmiało polecić każdemu. Dwie warstwy wystarczają, by odpowiednio pokryć płytkę paznokci. W butelce znajduje się 11ml lakieru o kremowym wykończeniu. Do zalet dołączam również wysoki połysk i wygodny aplikator, którego często brakuje innym lakierom.Generalnie, jestem na tak! Czaję się jeszcze na inne kolory w podobnych odcieniach, np.:
Pomóżcie. 122 tak jakby nie z tej bajki, wiem, ale skojarzył mi się z borówkami i musiałam go Wam pokazać. Liczę na Wasze zdanie!
Dajcie znać co u Was słychać! Znajdujecie czas na małe przyjemności?
Bardzo lubię takie odcienie i mam kilka odpowiedników innych marek :) 122 może być ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńJa też mam wiele lakierów w podobnych odcieniach i bardzo je lubię. :) To w moich oczach te najbezpieczniejsze i uniwersalne. :)
UsuńMasz swatche w internecie nr 122. Jak dla mnie jest za ciemny i nie oddaje tego koloru, który pokazałaś tutaj. Polecam za to Golden Rose Rich Color nr. 28:) A ten baaardzo mi się spodobał i pewnie dołączy do grona moich lakierów:D
OdpowiedzUsuńZerknę na te swatche na pewno. Często jest tak, że kolor lakieru w rzeczywistości jest zupełnie inny niż pokazywany przez producenta na jego stronie. :)
UsuńCieszę się, że Cię skusiłam. :D
122 może być świetny.b
OdpowiedzUsuńPopatrzę na niego i się zastanowię czy kupić, czy jednak nie!:)
UsuńDla mnie bardziej kakao;) ladny:*
OdpowiedzUsuńNo ja już też bardziej jestem zdania, że to kakao. :D Słonko, jak się czujesz?!
UsuńDla mnie kakao ;D Fajny fajny jest ;D
OdpowiedzUsuńA kakao to bym sobie wypiła. :D
UsuńAle fajny kolorek, ja miałam 122 i też był świetny;)
OdpowiedzUsuńA dla mnie mleczna czekolada :P
OdpowiedzUsuńKolor bardzo mi się podoba.
Śliczny, dla mnie zdecydowanie Kakao ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny i przyjemny odcień ;)
OdpowiedzUsuńLakier zdecydowanie bardziej przypomina kakao ;) Rzeczywiście kolor jest przepiękny! Wpadł nam w oko również kolor nr 111. Zdecydowanie trzeba wybrać się do Golden Rose!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Zdecydowanie kakao :) Kolor jest piękny, mam ten lakier w swoim zbiorze i bardzo go lubię. Jednak trwałość bez essie good to go jest koszmarna. Ogóle bardzo lubię lakiery Golden Rose i gdyby nie to, że sklep stacjonarny znajduje się spory kawałek drogi od mojego miasta, to z pewnością byłabym w nim stałą bywalczynią :P
OdpowiedzUsuń122 rozwala...
OdpowiedzUsuńlubię takie odcienie
OdpowiedzUsuńno tak myję włosy co drugi dzień, a mam ten zestaw od 12 grudnia
a mi raczej najmniej olejek przypadł